Strona Kibiców Rugby

Trenujemy już od listopada, ale po raz pierwszy spotkaliśmy się na pełnowymiarowym boisku mówi dyrektor sportowy Budowlanych SA Mirosław Żórawski Trenowaliśmy na Łodziance, czyli zarządzanym przez MOSiR kompleksie boisk, który jest naszą stałą bazą szkoleniową od momentu powstania.
Oczywiście zajęcia odbyły się na boisku syntetycznym, chociaż rugbiści zdecydowanie wolą trawiaste podłoża. Trening odbył się w zimowej aurze, która nas zupełnie nie odstraszyła bowiem do niedawna biegaliśmy w terenie.
Ponieważ jeszcze nie ćwiczyliśmy na śniegu, więc trener Przmysław Szyburski przed rozgrzewką zainicjował bitwę na śnieżki: młyn kontra atak. Trening był największym zaskoczeniem dla pochodzącego z Tonga Tevita Soafa, który zobaczył jak wygląda śnieg i nie był nim zachwycony. Z niecierpliwością czeka na ocieplenie.
Powrót na naturalne boisko możliwy będzie dopiero w marcu, co na pewno utrudni plan przygotowań, bowiem start ekstraligi został zaplanowany wyjątkowo wcześnie 27/28 luty. Treningi na Łodziance odbywać się będą dwa razy w tygodniu, a ze względu na zajęcia Akademii Widzewa, zgodziliśmy się rozpoczynać treningi o godzinę później

.
Rugbiści znajdują też czas na zajęcia z dziećmi. Drugi raz spotkali się z uczniami SP 153. To była prawdziwa sportowa frajda dla dzieciaków.

Dla drugiej drużyny w tabeli Master Pharm Rugby Łódź jesienne zmagania skończyły się na siedmiu spotkaniach. Ich bilans: 4 wygrane, 1 remis, 2 przegrane. Mamy bardzo spłaszczoną tabelę, gdyż pomiędzy drugą i siódmą drużyną mamy różnicę zaledwie 5 punktów. Łodzianie zdobyli 226 punktów: 34 przyłożenia (najwięcej po 4: Vitalii Kramarenko i Krystian Pogorzelski).(Express Ilustrowany)