Strona Kibiców Rugby


19:11:57
Zawodnik Master Pharm Rugby Łódź Piotr Karpiński
Wywiadu udzielił nam Piotr Karpiński - rugbysta występujący na pozycji wspieracza młyna w zespole Master Pharm Rugby Łódź oraz reprezentacji narodowej, trzykrotny mistrz Polski. Zapraszamy do lektury !
1. Jak zaczęła się Pana przygoda ze sportem?
Sport od małego był ze mną, ale taka prawdziwa historia sportowa zaczęła się w wieku 18 lat, gdy zacząłem trenować rugby. Byłem pracownikiem firmy, która wspierała drużynę rugby odmiany 7-osobowej i za jej można powiedzieć pośrednictwem tam trafiłem.
2. Jak zareagowali rodzice na to, że wybiera Pan sport?
Myślę, że każdy rodzic powinien się cieszyć, że jego dziecko wybiera sport, a myślę, że każdy sport można połączyć z nauką, tylko trzeba chcieć.
3. Ile uporządkowany dom daje sportowcowi?
Podstawą do osiągania sukcesów są treningi i ciężka praca, a nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdy domownicy są przeciwni temu. Spokojna głowa to podstawa.
4. Komu zawdzięcza Pan najwięcej?
Nie wiem czy jest ktoś, kto tak ewidentnie się do tego przyłożył. Na pewno przyjaciele i rodzina, w tym przypadku moi rodzice bardzo mnie wspierali, a resztę mogę zawdzięczać swojej ciężkiej pracy i trenerom, którzy dawali mi motywację do tego.
5. Był jakiś moment w karierze, gdy, patrząc z perspektywy czasu, nie dokonał Pan najlepszego wyboru?
Nie, nigdy nie miałem takiego momentu. Do dnia dzisiejszego uważam, że to była bardzo dobra ścieżka. Dzięki temu poznałem dużo ludzi, zawiązałem wiele przyjaźni i zwiedziłem kawałek świata.
6. Miał Pan w swojej karierze trudny moment? Taki, w którym myślał Pan, że nie zostanie profesjonalnym sportowcem?
Jeżeli chodzi o rugby ciężko mówić o profesjonalizmie. Niestety ten sport jest niedoceniony w Polsce i większość zawodników prowadzi na co dzień normalne życie - praca + rodzina i w moim przypadku jest podobnie.
7. Gdy byłem mały, bałem się...?
Baby jagi (śmiech).
8. Największe Pana sportowe marzenie?
W tym sporcie osiągnąłem bardzo dużo, od gry w kadrze Polski, po zdobycie 3-krotne Mistrzostwa Polski, a to były moje marzenia do tej pory. W tej chwili moim marzeniem jest, żeby moja drużyna wróciła do gry o medale i zdobyła mistrzostwo Polski ponownie.
9. Zdarza się Panu "zagotować" w trakcie zawodów, jeżeli te nie idą pomyślnie?
Tak, jak najbardziej przychodzi taki moment, ale przez długą pracę z psychologiem jestem w stanie sobie z tym poradzić.
10. Naturalną częścią życia sportowca są liczne podróże. Jak je Pan znosi?
Bardzo dobrze. Lubię podróżować i odwiedzać miejsca w których jeszcze nie byłem.
11. Jak odnosi się Pan do kwestii dopingu w sporcie?
Nie mam wyrobionego zdania na ten temat, każdy wie co robi i jest świadomy tego.
12. A zasada Fair Play...?
Rugby to chuligański sport dla dżentelmenów. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł się zachować źle, nie stosując tej zasady.
13. Czym dla Pana jest ojczyzna?
Miejscem urodzenia, miejscem do życia i przywiązaniem do języka.
14. Co lubi Pan robić w wolnych chwilach?
Przez pracę i treningi nie mam za dużo czasu, więc każdą wolną chwilę spędzam z rodziną.
15. Jakie są Pana plany na przyszłość?
Na pewno odzyskać tytuł mistrzowski. Dużo czasu mi nie zostało, ale myślę, że jak najbardziej jest to w zasięgu.
16. Jakie cechy, predyspozycje powinna posiadać osoba która chce uprawiać rugby?
Rugby może trenować każdy - gruby, chudy, wysoki czy niski, ale jeżeli ktoś nie ma charakteru do tego sportu, to myślę, że nie ma czego w nim szukać.
17. A nie przyszła kiedyś Panu do głowy myśl... : kończę z tym przecież to co robię nie ma większego sensu!?
Była taka myśl i to dosyć niedawno, ale z czasem się jej pozbyłem.
18. Co uważa Pan za swój największy sukces w sporcie i w życiu?
W sporcie zdobycie trzech tytułów mistrza Polski i gra w Kadrze Narodowej, a w życiu narodziny mojego syna Borysa.
Kategoria: Zawodnicy | Wyświetleń: 252 | Dodał: Qubast | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar