Piątek, 03 Maj 2024, 03:38:49
Witaj Gość | RSS | Rejestracja | Wejdź
W swoim trzecim meczu w ramach Rugby Europe Trophy reprezentacja Polski pokonała w Warszawie Szwajcarię 37:25. "Biało-Czerwoni" mają na swoim koncie komplet wygranych i są coraz bliżej wymarzonego awansu do wyższej dywizji. Choć przed objęciem posady selekcjonera reprezentacji Polski przez Christa Hitta wielu wieszczyło, że nasza drużyna narodowa popadnie w jeszcze większy marazm, to walijski trener bardzo szybko udowodnił, że zdecydowanie zbyt wcześnie go skreślano. "Biało-Czerwoni" po raz pierwszy pokonali na wyjeździe Ukrainę, a następnie wygrali w Gdyni z Niemcami i po dwóch kolejkach rozgrywek Rugby Europe Trophy, czyli trzeciego poziomu na Starym Kontynencie, prowadzili w tabeli
. Co więcej, przed spotkaniem ze Szwajcarią, rozgrywanym na stadionie Polonii w Warszawie, zaczęły padać deklaracje, że celem Polaków jest awans do wyższej dywizji. Warunkiem koniecznym do ... Czytaj więcej »
W swoim trzecim meczu w ramach Rugby Europe Trophy reprezentacja Polski pokonała w Warszawie Szwajcarię 37:25. "Biało-Czerwoni" mają na swoim koncie komplet wygranych i są coraz bliżej wymarzonego awansu do wyższej dywizji. Choć przed objęciem posady selekcjonera reprezentacji Polski przez Christa Hitta wielu wieszczyło, że nasza drużyna narodowa popadnie w jeszcze większy marazm, to walijski trener bardzo szybko udowodnił, że zdecydowanie zbyt wcześnie go skreślano. "Biało-Czerwoni" po raz pierwszy pokonali na wyjeździe Ukrainę, a następnie wygrali w Gdyni z Niemcami i po dwóch kolejkach rozgrywek Rugby Europe Trophy, czyli trzeciego poziomu na Starym Kontynencie, prowadzili w tabeli