Piątek, 19 Kwiecień 2024, 19:57:46
Witaj Gość | RSS | Rejestracja | Wejdź
Polski Związek Rugby chciał zacząć rozgrywki ekstraligi patriotycznie, a wyszło dramatycznie. Mądry Polak po szkodzie. Niestety, znów sprawdziło się mądre przysłowie. Jak to u nas bywa władza ma patent na nieomylność, a przynajmniej jej się tak wydaje. I to się, jak w wielu innych wypadkach, bardzo źle skończyło. Ekstraliga rugby z powodu koronawirusa nie dokończyła jesiennych rozgrywek. A mogło być inaczej, mogło być normalnie, ale władze Polskiego Związku Rugby trwały w swoim uporze, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi. W efekcie wiosenna runda rozgrywek jest pełna znaków zapytania.Bardzo podobny krytyczny dwugłos ludzi z Łodzi na temat tego, co stało się jesienią.
Siliło się Wybrzeże żeby grać Puchar Polski. Były zarzuty, dlaczego my nie chcemy w nim występować. Powód był prosty. ... Czytaj więcej »