Strona Kibiców Rugby


20:33:27
Raport z meczu finałowego Mistrzostw polski Rugby League.

Gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19 nie zatrzymał Polska Rugby XIII przed zwieńczeniem tegorocznych Mistrzostw Polski w Rugby League meczem finałowym, który zaplanowany był na 10 października 2020r. Dokładnie tego samego dnia rejon Bełchatowa, gdzie miał odbyć się mecz, został czerwoną strefą koronawirusa, co oznaczało, że spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.

Mecz jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego zapowiadał się emocjonująco, w decydującym starciu zmierzyć się miały w końcu dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego: Warszawscy Trytoni i Łódzkie Sroki.

Gdy tuż przed meczem na bełchatowskim niebie rozpętała się burza, wszystkim przypomniał się finał z 2017 roku, który w jeszcze trudniejszych warunkach odbył się na tym samym stadionie. Wtedy górą w starciu z Watahą Piotrków Trybunalski były Sroki, tym razem jednak drużyna z Łodzi nie była faworytem.

W deszczowych warunkach pierwszej połowy lepiej odnajdywali się Warszawiacy. Choć mokra piłka nie raz wyślizgiwała się z rąk graczy to jednej, to drugiej drużyny, skuteczniejsi byli Trytoni, zdobywając punkty po indywidualnych rajdach. Srokom z kolei brakowało skuteczności pod polem przyłożeń przeciwnika i kilka dobrze zapowiadających się akcji zakończyli niepowodzeniem.

Do przerwy Trytoni prowadzili nad Srokami 14 do 6.

W drugiej połowie przestał padać deszcz, więc i Sroki zaczęły latać dużo wyżej. Drużyna z Łodzi wyciągnęła wnioski po pierwszej odsłonie meczu i zaprezentowała zdecydowanie bardziej skuteczną i konsekwentną grę niż przed przerwą. Poskutkowało to dwoma podwyższonymi przełożeniami i pierwszym w tym meczu prowadzeniem. 

Kolejne minuty przyniosły przede wszystkim świetną grę obronną  z obydwu stron. Pełne pasji i poświęcenia, potężne szarże mogły imponować i z pewnością docenili by je widzowie, gdyby tylko mogli oglądać to spotkanie na żywo.

Końcówka spotkania stała pod znakiem kontuzji ze strony Srok i coraz bardziej zaciekłych ataków Trytonów. Przed końcem meczu Łodzianie zdążyli już wyczerpać limit zmian, co skrzętnie wykorzystali Warszawiacy zdobywając przyłożenie w ostatniej minucie meczu. Podwyższenie z naprzeciwka bramki okazało się formalnością i wraz z następującym po nim końcowym gwizdkiem spotkania Trytoni mogli rozpocząć świętowanie tytułu. Zawiedzionym Srokom musiały tego dnia wystarczyć srebrne medale.

“Był to dla nas wszystkich niezwykle emocjonujący sezon, a finał potwierdził, że zrobiliśmy postęp zarówno na boisku, jak i organizacyjnie. Chciałbym podziękować, wszystkim zawodnikom, trenerom, sędziom oraz innym uczestnikom, bez których nie byłoby to możliwe. W kolejnych latach planujemy kontynuować rozwój Rugby League w Polsce i jesteśmy gotowi postawić przed sobą kolejne, ambitne cele. Specjalne podziękowania przekazuję również RLEF (Europejska Federacja Rugby League), za ich nieprzerwane wsparcie i pomoc w rozwijaniu naszego sportu w Polsce.” - podsumował tegoroczne mistrzostwa prezes Polska Rugby XIII - Łukasz Łucka.

Tryton Warszawa 20 - 18 Sroki Łódź

Tryton Warszawa: Przyłożenia: Mariusz Ilczuk, Wojtek Łukasiewicz x 2, Bartek Lesiuk, podwyższenia: Karol Romański x 2

Sroki Łódź: Przyłożenia: Mateusz Kłosiński, Łukasz Siewiera, Mateusz Kowalewski, podwyższenia: Mateusz Kowalewski x 3

(Autor: Krzysztof Tonn / foto: Anna Tonn)

 

Kategoria: Rugby XIII | Wyświetleń: 277 | Dodał: Qubast | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 1
avatar
0
1 rajzarap • 00:38:25, 13 Pażdż. 2020
Ja zdobyłem przyłożenie a nie podwyższenia xD
avatar